Sobota w szczegółach:
- zdemontowano poręcze w "rzeźni"
- zdemontowano lampy oświetleniowe wnętrza
- zdemontowano lampy podświetlające schody
- zdemontowano tylną tablicę rejestracyjną wraz z podświetleniem
- usunięto klej z tyłu i góry boku (w kleju pozostał częściowo bok od strony kierowcy)
- wyczyszczono papierem ściernym tył (miejscami)
- wymyto rozpuszczalnikiem blachy (do malowania miejscowego)
- zamalowano farbą antykorozyjną ubytki lakieru
- stwierdzono, że idzie wszystko wolniej niż planowano
Podsumowując - ciągle do przodu.
Dalsze prace przewidziane są na wtorek i środę. Założenia jak zwykle piękne - co się uda zobaczymy. W planie:
- domycie brakującego boku
- konserwacja boku
- demontarz wszystkich zewnętrznych uchwytów i lamp (tak by zakonserowaĆ blachy)
- czyszczenie i konserwacja ubytków lakieru
- usunięcie siedzeń z wnętrza
- demontarz wszystkich poręczy
- rozpoczecie demontarzu obiĆ
ps.
komisja stwierdziła, że jednak obicia trza wymieniĆ na inny deseń - taki jak sufit i kabina czyli ciut ciemniejszy - bedzie pikniej
[ Dodano: Nie Lis 08, 2009 10:28 am ]Jeszcze tak mi się przypomniało - kiedyś już miałem podlinkowaĆ:
z
http://komunikacja.krakow.eurocity.pl zdjęcia funkiel nówek M11 z Krakowa
Z tyłu to co zastanawialiśmy się z listwą pionową - tam było aluminiowe zakończenie jej jednak i łączenie obu paneli nie było na środku ale z boku.
Jak widaĆ poręcze siedzeń szare (malowane), brakuje nam lusterka wewnętrznego które było nad pierwszymi drzwiami i krakowski wóz ma inną kabinę - białą. To akurat dziwne bo wydawało mi się, że białe były na końcu produkcji a na początku z okładziną - może trafiały się wyjątki od tej reguły.
Deska kierowcy - lakier czarny połysk. Z tym prędkościomierzem trzeba popatrzeĆ czy jednak mamy taki jak powinien byĆ.
Przy zaworach awaryjnych drzwi są małe tabliczki a nie duże - chyba duże były tylko w berlietach. Klapy inspekcyjne są mniejsze od klapy wlewu paliwa (tylko nie ma skąd zdobyĆ już takich) i jeszcze światła odblaskowe są okrągłe - tak jak jedno w naszym koło okna kierowcy - trzeba skręciĆ skądś resztę. A stopnie powinne byĆ popielate a nie czarne.
A z tego zdjęcia wynikałoby, że cała deska kierowcy była czarny połysk - trzeba to gdzieś zweryfikowaĆ. I pytanie naukowe - czy uchwyty na chorągiewki były "krakowskie" czy standartowe. Bo np układ kasowników jest krakowski.
[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 9:13 pm ]Prace w dniu dzisiejszym przebiegały sprawnie. Ekipa w sile 5 osób wykonała:
- demontarz wiekszości poręczy
- demontarz większości siedzień
- rozpoczeto demontarz kabiny
- dzięki pudłom dokonano segregacji elementów i odpowiednio je spakowano (częściowo przetransportowano w suche i bezpiecznie miejsce gdzie poczekają do czasu gdy będzie można je zamontowaĆ na swoje miejsca)
- umyto spory kawałek boku
- zdemontowano kierunkowskazy
- zdjęto przepierzenia oddzielające drzwi od siedzeń (taka pilśnia w aluminiowej ramce)
Foty robione w pośpiechu by zdążyĆ na autobus więc jakośĆ jest odpowiednia do czasu jaki został im poświęcony