Autor Wątek: ze słownika miłośnika (Przeczytany 25603 razy)

J.R. · « **dnia:** 15 Październik 2011, 19:59:48 19:59 »

Od dawien dawna mówi się (i tylko mówi) o stworzeniu tematu cytatów różnych - z prac przy wozach, z tekstów z imprez i innych tam takich powiedzonek. No więc ktoś musiał się poświęciĆ i ten temat założyĆ. Przy każdym cytacie wpisujemy wyjaśnienie co i jak.

"MMDF" - "mało mówiĆ, dużo fociĆ"
Wszystko z pamiętnej imprezy Ikarusem 280 w Krakowie. Kolega Tomek przedstawiał kolegę Mateusza tymi słowami: "To jest Mateusz. Mateusz mało mówi ale dużo foci"

"NJD" - "nie jest dobrze"
To zdanie padło wiele razy przy remoncie Jelcza M11 #317 - brzmi dużo lepiej niż poprostu "jest źle" no a wiele razy niestety dobrze nie było. Obecnie stosowane już powszechnie

"StrzeliĆ sobie szlifa" - przy czyszczeniu kratownicy - jak ktoś mówi "strzel sobie tutaj szlifa" to oznacza, że trzeba dany element wyszlifowaĆ boshem do gołej blachy

To na początek tyle

Achtung

"GSMK QUALITY" - często stosowane na delagacjach podczas napraw taboru lub innych operacjach

Hannibal

Czy można iśĆ spaĆ / Czy można iśĆ do domu - kultowe zdanie posiadające dwa warianty powstałe podczas późno jesiennych, wieczornych prac przy #317. Zazwyczaj pojawia się podczas nadmiernego zmęczenia na pracach remontowych

J.R.

"To są drogie rzeczy" - określenie każdego zakupu czegoś do autobusów o wartości średnio większej niż 1zł.

Hannibal

"Na lakierni..." - zdanie podkreślające prace malarskie, stosowane w oparach rozcieńczalnika nitro i różnego rodzaju farb.

pekaesiak

"Konserwacja", "Zdrowa krata to... podstawa" - używane szczególnie w trakcie akcji biteksowniczych.

J.R. · « **Odpowiedź #6 dnia:** 28 Marzec 2012, 21:43:58 21:43 »

Ostatnio odnośnie prac przy M11 to jest hasło "ale zap****ol" - mało cenzuralnie ale walka trwa dosłownie 7 dni w tygodniu więc w tych okolicznościach jest to uzasadnione.

pekaesiak · « **Odpowiedź #7 dnia:** 29 Marzec 2012, 17:44:37 17:44 »

"Trzeba strzeliĆ kursa" - kiedy potrzeba pojechaĆ po coś na hale dolną.

Achtung · « **Odpowiedź #8 dnia:** 8 Maj 2012, 17:17:56 17:17 »

"Idź do berlieta, berliet prawde Ci powie" - kiedy są wątpliwości jak coś zamontowaĆ.

pekaesiak · « **Odpowiedź #9 dnia:** 20 Maj 2012, 21:12:46 21:12 »

"Nie panikuj!" - gdy do koła w #51 wpadnie kamyczek, w #317 stoi 11 osób lub w krakowskim PR110 nie świeci się stop.

Achtung

"No co za idiota!" Te słowa padły podczas objazdu trasy do imprezy Klamką gdy przez ulicę przebiegł pies.
"Jak ja nie lubię rowerzystów!" Kiedy środkiem drogi jedzie rowerzysta.
"Ryzyko zawodowe" Słowa padały podczas udoskonaleń mechanicznych #317.
"Uwaga tu są moje palce! Słowa padały podczas udoskonaleń mechanicznych #317.
"Weź to zdemontuj" Kiedy ktoś nie wie ze sie nie da czegoś zdemontować.
"-Która godzina!?
-pada odpowiedź np. 14
-Robie się głodny!" Pada podczas długich sobotnich prac.

Dyrektor

"Bip! Jeb!, Bip! Jeb!" - czyli sygnał ostrzegawczy i moment uderzenia podczas wybijania nitów z ramy H9
"Weź go strąb!" - gdy ktoś lub coś pojawia sie na drodze rozpędzonego MIGa
"Jemu to w Alfie wszystko wcisną" - czyli wyrazy niezadowolenia spowodowane jakością zakupionych w tym sklepie materiałów
"Cargo" - stosowane, gdy jakiś autobus lub człowiek transportuje dużo cennych części

"Zorganizuj..." - gdy jest się pod wozem albo w niewygodnej pozycji, a potrzeba jakiegoś klucza
"Co by se tu jeszcze spawnąć?" - mówione często podczas spontanicznych akcji z Migomatem
"Co by zrobił Mistrz?" - to pytanie pada, gdy potrzebny jest fachowy sposób na rozwiązanie problemu

Invis

- "Wysiada!" - podczas schodzenia z dachu H9
- "Przemieszczam się" - podczas prac na dachu H9
"Namiot Sezamixa" - określenie dużej torby Sezamixa, padło podczas imprezy M11 po Krakowie

Cytuj

"Ryzyko zawodowe" Słowa padały podczas udoskonaleń mechanicznych #317.

Można dodać wchodzenie w trudny teren podczas fotek

J.R.

"Jakby go tu cyknąć" - podczas misji MMDF, gdy obiekt do focenia zbliża się a fociści mają problem ze zlokalizowaniem dobrego miejsca do wykonania foty.

Dyrektor

"Czy to jeszcze kiedyś wyjedzie?" - to pytanie pada w chwilach zwątpienia, gdy przeraża ogrom pracy jaki trzeba jeszcze włożyć lub gdy stan jakiegoś elementu jest beznadziejny. Ostatnio jest często słyszane w związku z pracami elektrycznymi przy H9.

ze słownika miłośnika