Noc muzeów - Warszawa 2013

Zaczęty przez Sezamix, 19 Maj 2013, 22:17:32 22:17

Poprzedni wątek - Następny wątek

Sezamix

Było fajnie :D Resztę opisu uzupełnią koledzy :P A teraz foty:
- w trasie:

- w Warszawie:

http://phototrans.pl/14,624606,0,Jelcz_M11_317.html




- oraz bonus z trasy:

J.R.

#1
No i oto jesteśmy po 2 warszawskiej nocy muzeów. #317 spisał się świetnie.

Cóż więcej pisać - trasa dużo krótsza niż w tamtym roku, osobiście szkoda, że nie było Krakowskiego Przedmieścia no ale w zamian był Plac Defilad (pod Pałacem Kultury i Nauki).

To trochę zdjęć znalezionych na internecie:

http://omni-bus.eu/omnigaleria/displayimage.php?pid=6427


http://omni-bus.eu/omnigaleria/displayimage.php?pid=6376


http://omni-bus.eu/omnigaleria/displayimage.php?pid=6390


http://www.autobusownia.net.pl/details.php?image_id=17994


http://www.autobusownia.net.pl/details.php?image_id=18019&mode=search


http://www.autobusownia.net.pl/details.php?image_id=18018&mode=search


http://www.stadobaranow.pl/?page_id=34315
to foto szczególnie mi się podoba:


Jeszcze dodatkowo fota z łódzkiej galerii - widoczna po zalogowaniu więc bezpośredni link do zdjęcia i opis:
[noae]
CytatNa paradę wyruszyły 4 wozy typu jelcz PR110M #4617 zwrot z Krakowa, M11 #317 z Nowego Sącza M11#2641 z Bydgoszczy oraz Berliet PR100MI #3873. Dwa z nich od razu wylądowały na kanale (2641+4617). 4617 po długich bojach wyjechał na obsługę linii muzealnej A. Podczas tej służby psuł się jeszcze kilkakrotnie. PR100 mimo bycia kandydatem numer jeden do zgonu dojeździł bez większych problemów do końca. Najlepszym jelczem zlotu okazał się #317 z Nowego Sącza. Prezentował on perfekcyjny poziom odtworzenia wnętrza i stanął na wysokości zadania podczas parady jak i służby liniowej.
[/noae]

Dyrektor

#2
VIII Zlot Autobusów Zabytkowych/Noc Muzeów 2013 – relacja z wyprawy  8)

Od razu, gdy dostaliśmy zaproszenie, rozpoczęliśmy przygotowania. Już w kwietniu rozgrzewaliśmy MIGa po zimie jeżdżąc po Nowym Sączu i okolicach. W tych dniach również sprawdzaliśmy sprawność mechaniczną, a ewentualne drobne usterki usuwaliśmy. Tydzień przed NM rozpoczęła się akcja – Wielkie Sprzątanie. Gruntownie wymyliśmy #317 z zewnątrz (wypastowaliśmy go, co nie było ani łatwe, ani przyjemne :P), jak i wewnątrz starając się dotrzeć do każdego zakamarka wozu. Na filmach namalowaliśmy kierunki, potrzebne do obsługi linii A. Dzięki temu 16 maja pozostało nam spakować niezbędne rzeczy, wszystko jeszcze raz sprawdzić i przygotować się psychicznie i fizycznie na 10godzinną podróż. W piątek 17 maja wyjechaliśmy o 3 rano. Trasa przebiegała następująco: Nowy Sącz - Jurków - Tarnów - Połaniec - Sandomierz - Lipsko - Kozienice - Góra Kalwaria - Józefów - Warszawa ORT WŁOŚCIAŃSKA, w trakcie kilka przerw.  Na teren ORT Włościańska dotarliśmy na godzinę 13:10, jako 3 wóz. Resztę dnia spędziliśmy na zwiedzaniu Warszawy i przejażdżkach różnymi środkami lokomocji. W sobotę o 11:30 wszystkie zabytki ustawiły się na placu Defilad i przez 1,5h były dostępne do zwiedzania i fotografowania. Następnie odbyła się parada po mieście, z postojem przy Stadionie Narodowym. Po południu emocje wzięły górę, wszyscy biegali jak szaleni, w popłochu bili powietrze, aby zdążyć i wyjechać do obsługi linii. Niestety kilka wozów poległo przed wyjazdem i mimo starań mechaników nie udało się wszystkich naprawić. MIG wyjechał jako jeden z pierwszych, na specjalne polecenie przejechał inną trasą i ustawił się na placu Defilad. Jako jedna z brygad linii A wykonaliśmy bezproblemowo 7 kursów, tylko nieliczni osiągnęli taki wynik. O 01:30 odstawiliśmy MIGa na zajezdnię i zostaliśmy przetransportowani do hotelu. Z Warszawy w niedzielę wyjechaliśmy przed 11, a do Nowego Sącza dotarliśmy przed 21, w drodze robiąc kilka przerw na hot dogi i inne sprawy :P Podsumowując, impreza udana, zorganizowana lepiej niż w tamtym roku, na plus zmiana lokalizacji i krótsza trasa. Na minus słaba informacja co skąd odjeżdża i gdzie jedzie oraz ludzie paradujący po placu postojowym. Może w następnym roku będzie lepiej. M11 nie sprawił żadnych kłopotów, każdy z prawie 1000 km pokonał bez zająknięcia :D Teraz pozostaje nam czekać na następny maj i następną Noc Muzeów, na której, miejmy nadzieję, GSMK będzie miało dwóch przedstawicieli.
Sometimes you can't make it on your own...

Invis

#3

J.R.

A to jest powrotny z Wawy? Ja chyba powożę a z tyłu słychać, że dżampreza.

Invis

#5
To było nagrywane jak Hannibal powoził na powrocie :)

Hannibal

Cytat: J.R. w 21 Maj 2013, 17:16:18 17:16
A to jest powrotny z Wawy? Ja chyba powożę a z tyłu słychać, że dżampreza.
Zgadza się. To odcinek do Kozienic  ;D

Dodałem na naszą galerie sporą garść zdjęć autorstwa pana Leszka Peczyńskiego, któremu za ich udostępnienie serdecznie dziękujemy!  :)

[smg id=1623]

[smg id=1624]

[smg id=1625]

[smg id=1626]

[smg id=1627]

[smg id=1628]

[smg id=1629]

[smg id=1630]
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

Dyrektor

Sometimes you can't make it on your own...

Hannibal

Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

Hannibal

Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

SimplePortal 2.3.7 © 2008-2024, SimplePortal