Autosan H9-35 'Psiukacz' #94 WPK Nowy Sącz

Zaczęty przez J.R., 10 Marzec 2011, 18:52:49 18:52

Poprzedni wątek - Następny wątek

J.R.

10.03.2011 - GSMK stało się właścicielem Autosana H9-35 #179 ex MKS Krosno z III serii produkcyjnej.

O modelu:

Kiedy do produkcji wchodził SAN H-100, konstruktorzy z fabryki w Sanoku już pracowali nad jego następcą. Powstały prototypy autobusów Sanos A9 oraz Sanok 09, a następnie w 1969 r. pierwszy projekt Autosana. Dalsze prace zdecydowano się kontynuowaĆ właśnie pod tą ostatnią nazwą. Powstały zatem Autosany oznaczone symbolami H12, H11 i wreszcie H9, który w latach 1970-1973 wyprodukowano w czterech seriach protypowo-informacyjnych w wersjach międzymiastowej i turystycznej.
Pierwszy Autosan H9 w wersji miejskiej, oznaczony jako H9-33 zjechał z taśmy produkcyjnej w 1975 r. Równocześnie rozpoczęto produkcję modelu H9-35. Wersje te różniły się między sobą silnikiem - w pierwszej montowano silnik produkcji Stara S359, a w drugiej zaś produkowany przez andrychowską Andorię 6c107 (na licencji brytyjskiego Leylanda). W obu montowano identyczną 5-biegową manualną skrzynię biegów S5-45. Niestety znów nie udało się powróciĆ do samonośnej konstrukcji nadwozia. Autosan H9 zbudowany był na podłużnicowej ramie podwozia współpracującej z samonośnym nadwoziem. Wyposażono go w dwie pary dwuskrzydłowych drzwi w przedniej (przed przednią osią) i tylnej (za tylną osią) części pojazdu. Podobnie jak w ostatnich SAN-ach, na ścianie czołowej umieszczono ekspozytor tablicy kierunkowej. PojemnośĆ Autosana H9-35 nie była zbyt duża. Autobus mógł przewieźĆ 70 pasażerów, w tym 24 na miejscach siedzących. Dlatego też wozy te eksploatowano głównie w mniejszych miastach.
Główne założenia konstrukcyjne przez ponad dwadzieścia lat produkcji Autosana H9 praktycznie nie zmieniały się. Stąd już na początku lat 90. był to model przestarzały, wciąż jednak znajdujący odbiorców głównie z uwagi na przystępną cenę. Przedsiębiorstwa komunikacyjne, które od lat eksploatowały te pojazdy, były poza tym bardzo dobrze przygotowane do sprawnej ich obsługi. Autosan zresztą, podobnie jak Jelcz, próbował w 1999 r. podbiĆ rynek związany z planami zapewnienia dzieciom transportu do szkół zgodnie z założeniami ówczesnej reformy systemu edukacji. W ofercie firmy zatem pojawił się zbudowany na bazie Autosana H9-35 model Kleks dostosowany do wymogów stawianych przez potencjalnych odbiorców. Jak wiadomo pomysł ten udało się zrealizowaĆ jedynie w bardzo wąskim zakresie, dlatego też w 2000 r. zapadła decyzja o zakończeniu produkcji miejskiej Autosana H9-35. Dla uzupełnienia należy wspomnieĆ, że model H9-33 z nieco mocniejszym silnikiem wycofany z produkcji już w 1980 r. Łącznie powstało ok. 8,7 tys. egzemplarzy Autosana H9-33 i H9-35.
Po polskich drogach do dziś jeździ ok. 270 Autosanów H9-35, obsługujących komunikację miejską. Są one stopniowo wycofywane z eksploatacji i zastępowane nowymi autobusami innych producentów.
Autosany H9-35 były produkowane w 3 seriach produkcyjnych różniących je detalami. I seria powstawała w latach 1975-1977 i posiadała świetliki oraz drzwi kierowcy. II seria produkowana była w latach 1977-1978, posiadała świetliki ale sporo detali zostało przekonstruowanych. Seria III produkowana była od 1978 do końca produkcji w 2000r i posiadała już "klasyczny" wygląd. Ogólem powstało około 8700 sztuk tych autobusów.

W służbie Komunikacji Miejskiej Nowego Sącza

W Nowym Sączu Autosany H9-35 pojawiły się tuż po rozpoczęciu produkcji seryjnej, a więc w 1975 r. Ostatni tego typu autobus przybył do naszego miasta w 1982 r. Łącznie pojawiło się tutaj około 30-40 Autosanów z serii H9-35. Numery taborowe były wspólne z oddziałami w Limanowej i Gorlicach. W komunikacji miejskiej Nowego Sącza na pewno służyły autobusy o numerach taborowych: #78, #88, #92, #93, #94, #104, #105, #118, #119, #120, #121, #138, #139, #140, #141, #143 i #158. Ostatnie sztuki wycofano z eksploatacji w 1986 r. W 1986r. jeden Autosan H9-35 #146 został przekazany z oddziału Gorlickiego do służby w Nowym Sączu jako Pogotowie Liniowe (złomowany w 1991r.).
Należy podkreśliĆ, że poza paroma wrakami z I i II serii produkcyjnej nie nadającymi się do odbudowy nie zachowano w całym kraju ani jednego egzemplarza tego autobusu z tych roczników. Ponieważ egzemplarze serii III wciąż są eksploatowane zapewne parę z nich docelowo zostanie zachowanych jako pojazdy zabytkowe przez inne stowarzyszenia.
Z tego powodu GSMK postanowiło na podstawie egzemplarza z serii III odtworzyĆ pojazd z serii II. Wiele detali zostało pozyskanych z wraków tych pojazdów: z H9-35 seria II z Sandomierza, H9-35 seria I z Rokitnicy koło Łasku, H9-03 z Holendrów koło Zduńskiej Woli).
Z racji braku zachowania jakiegokolwiek nowosądeckiego egzemplarza Autosana H9-35 GSMK podjęło próby sprowadzenia z innego miasta takiego pojazdu. Początkiem 2011r. udało się odkupiĆ z MKS Krosno egzemplarz z 1988r. jeżdżący tam z numerem taborowym #179. Pojazd zostanie wyremontowany i przejdzie przebudowę którą zaczniemy zaraz po zakończeniu remontu Jelcza M11 #317. Pojazd po remoncie otrzyma numer taborowy #94.

Galicyjskie Stowarzyszenie Miłośników Komunikacji dziękuje:
Krzyśkowi z Tarnobrzegu za pomoc w pozyskaniu części z kasowanego wraku H9-35 #38 (ex MKS Sandomierz, seria II),
Łukaszowi (nick PeKaeS) z Łodzi za pomoc i doprowadzenie do bezcennych wraków H9-35 #? (ex WPK Sieradz, seria I), H9-03 (właściciel prywatny),
Krzychowi z Piotrkowa Trybunalskiego za udział w akcji pozyskiwania detali,
MKS Krosno za sprzedaż Autosana H9-35 #179 który stanowi podstawę do odbudowy pojazdu serii II.


Oficjalna podstrona pojazdu: http://www.gsmk.org.pl/podstrony/autosan_h935_94.php

Docelowy wygląd pojazdu:

pekaesiak

Co ty zrobiłeś dla GSMK?

Hannibal

Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

adrianfyda


matejek


Achtung


simo_n

Nic tylko Wam pogratulowaĆ. Widzę, że Stowarzyszenie się rozwija :)

J.R.

Zdjęcia autobusu:



Jeszcze jedno zdjęcie z trasy:



I z bazy z wczoraj:



No normalnie można tak codziennie zdjęcia robiĆ :)


J.R.

Z kasowanych wozów z MZK Gorlice udało się pozyskaĆ cenne listwy ozdobne i inne detale. Serdeczne podziękowania dla dyrekcji i mechaników!

Hannibal

Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.

24.06.2011r. oddziały specjalne GSMK o kryptonimie "łowcy wraków" dokonały inwazji na teren województwa łódzkiego i oczyściły 3 wraki autosanów serii H9.

Cenne zdobycze:



"Romb" bo nie wiem jak inaczej zowie się ten ozdobny element, lampki oświetlenia wnętrza (w sumie mamy chyba 16 a potrzeba 12 o ile się nie mylę :) ), osłona oświetlenia tylnej tablicy rejestracyjnej.



Oryginalne lusterka, oryginalne okulary.



Deska kierowcy, dwa komplety metalowych napisów AUTOSAN i dwie tabliczki H9-35.

Powoli kończy się lista brakujących elementów :) A w zasadzie na chwilę obecną nawet już się skończyła :D Wszystkie elementy wymagają regeneracji, parę musi posłużyĆ jednynie jako wzów do wykonania kopii ale ważne, że chyba wszystko już jest.

[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 6:51 pm ]
Jeszcze uzupełnienie czyli części z innej operacji "Łowców wraków" z 27.11.2010r. także z województwa łódzkiego.

5 szybek dachowych "długich" w kolorze czarnym - pozostaną jako zapas awaryjny


3 szybki przyciemniane "krótkie" - liczę z tymi z Tarnobrzegu (były czwary jednakże jedna nie przetrwała :( )
11 szybek przyciemnianych "długich"


Do H9-35 potrzeba 2 szybki "krótkie" oraz 6 szybek "długich" czyli jest dobrze :)

Pozostałe zdobycze (wymieszane części z H9 i Sanów H100):


Śmietniczka (z H9-35), zegary (z H9-03 takie jak w H9-35), oświetlenie (z H9-03 takie jak w H9-35), owiewki (z H9-03), oświetlenie okrągłe (z Sana H100A/B), wspornik lusterka (z Sana H100A/B), obrysówki przednia i tylnia (z Sana), podświetlenie tablicy liniowej wraz z ramką (z H9-03), daszek przeciwsłoneczny dla kierowcy (do autosanów). Jeszcze kratka na tył od strony kierowcy (do przedziału akumulatorów).

Na zdjęciach nie ma elementów pozyskanych z kasowanych wozów z Jasła, Krosna i Gorlic a to są głównie listwy, siedzenia, detale "kabiny" kierowcy, wywietrzniki, koło zapasowe, metalowy bociek, elementy okularów itp. Także nie ma elementów które zostały zakupione (światła cofania od warszawy - taki samochód dla tych co nie wiedzą ;) ), tylne chrmomowane światła od pierwszej wersji fiata 125p i inne.

Jak wspomniałem wcześniej prawie wszystkie elementy wymagają regeneracji, naprawy lub stworzenia kopii. Wiele elementów w roczniku 1977/1978 (a na taki robimy naszego Autosana) było chromowanych (lampy wewnętrzne, okulary, napis AUTOSAN, "romb", bociek, uchwyty siedzeń itp). Wiele elementów miało inny wygląd - np. klapa akumulatorów. Inaczej były też rozmieszczone światła z tyłu, inaczej ułożone były listwy ozdobne a we wnętrzu duża częśĆ ścian była obłożona skajem.
Dokumentacja remontowa jest gotowa, na większośĆ pytań (co i jak zamontowane) odpowiedzi znamy. W zasadzie czekamy do momentu aż #317 przejdzie przegląd i ruszamy z remontem psiukacza :)

Hannibal

Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.

Od kolegów z Gorzowa Wielkopolskiego dostaliśmy oryginalne szyny siedzeń, reflektory do zderzaka przedniego oraz zewnętrzne boczki drzwi. Dziękujemy, niedługo to wszystko się przyda :)

ps. podziękowania dla poznańskiego ogórka który ładunek ten dostarczył w swojej przyczepce :)

SimplePortal 2.3.7 © 2008-2024, SimplePortal