Remont #94 (zakończony)

Zaczęty przez J.R., 1 Czerwiec 2012, 22:51:43 22:51

Poprzedni wątek - Następny wątek

J.R.

No to zaczynamy kolejną imprezkę :)

Na początek akcja demontażu - dziś poległy siedzenia, listwy sufitowe, poręcz sufitowa, pilśnia na boku i kawałku sufitu, kabina kierowcy. Również zdjęliśmy wykładzinę na nadkolach. Odsłoniliśmy konstrukcję dachu - tą którą trzeba zmodyfikowaĆ by zamontowaĆ szybki. Niestety potwierdziły się obawy, że profil konstrukcji dachu jest zmieniony - ale nie takie rzeczy się przerabiało :D



Tutaj strona remontowa - jeszcze nieco w budowie:
http://www.gsmk.org.pl/podstrony/autosan_h935_94_remont.php

Invis

No to powodzenia z samego początku życzę i jak najmniej niemiłych niespodzianek  :D

vezok

Nareszcie coś nie ikarusowego będzie można podziwiaĆ

J.R.

Cytat: "vezok"Nareszcie coś nie ikarusowego będzie można podziwiaĆ

No Jelcz L090M to też nie ikarus :P

J.R.







No i nie wiem jak tego dokonaliśmy, że aż tyle udało się w 5h rozmontowaĆ no ale:
- okna wszystkie wyjęte i nie zostały uszkodzone
- górne aluminiowe listwy zdjęte
- elementy oświetlenia na dachu zdjęte
- wiązki elektryczne biegnące na dachu zdjęte bez strat
- wywietrzniki zdjęte
- wycięte mocowanie wywietrznika (bo ma byĆ w innym miejscu)
- kawałek poszycia zerwany po długim boju (przyspawany do poprzeczek był)
Stan pojazdu zbliżony do stanu M11 #317 ale konstrukcja ramowa oraz to, że pojazd jest mniejszy powinny ułatwiĆ pracę.

Założenie jest takie, że zaczynamy od dachu - najpierw remont tej części pojazdu a potem coraz niżej. Jest to spowodowane koniecznością wielu prac u góry i aby było łatwiej nie chcemy zdejmowaĆ na razie podłogi.

Invis

J.R. dobra robota, powodzenia życzę na dalsze prace

J.R.

Apropo wczorajszych rozważań na temat mocowania lusterek taka fotka:



Czyli zarówno pałąk jak i lusterko były właściwe.

Wnętrze i różnice:



Bezpośrednio za kierowcą nie ma całej ścianki - tak było w oryginale bo mamy taką "krótką" przesłonę z Gorlic, skrzynka narzędziowa jest obrócona i nie po tej stronie co u nas no i jak zawsze pytanie co dawali miejscu co u nas się znajduje. I kolejna sprawa - wiemy jak otwierana była kabina kierowcy no ale jak to się blokowało (u nas był taki "słupek" a tu jest rurka)?



I ostatnia różnica - inaczej mocowana jest poręcz na której wisi szkło oddzielające siedzenie od schodów - jest tam końcówka poręczy znana z Jelczy ale aby tak było to zamocowane musi byĆ jakiś dodatkowy wysięgnik - trzeba to rozpracowaĆ.

J.R.



Walka trwa - prace posuwają się na razie w zaskakująco dobrą prędkością. W sumie to dopiero 4 dzień prac :)

W skrócie:
- nie ma dachu
- trwa usuwanie blach krawędzi pomiędzy dachem a ścianą (tam gdzie szybki mają byĆ)
- poległo poszycie na jednym boku
- przybył profil dachu - dla wzmocnienia
- wyszlifowane zostały profile krawędzi dachu

Hannibal

Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.





Dzień piąty:

Wspawana konstrukcja wywietrznika, odtworzona konstrukcja dachu. Eksperymentalnie przerobione dwa słupki dachowe - umożliwi to wstawienie szybek. Oprócz tego trwają dalej prace rozbiórkowe. Walka z poszyciem jest masakryczna! Zdjęliśmy wewnętrzne ocynkowane blachy oraz trochę innych drobnych listew i elementów.

J.R.





Dzień szósty:

Wciąż trwa demontarz oraz szlifowanie - tak by można było zabezpieczyĆ górę konstrukcji farbą antykorozyjną 8)

Hannibal

Dach zabezpieczony pierwszą warstwą  farby antykorozyjnej.
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.







Dzień (chyba) dziewiąty:

Blacha na dach przywieziona i oczekuje, z przodu wycięto blachę zasłaniającą ekspozytor tablicy liniowej - była tutaj niemiła niespodzianka bo ekspozytor zaspawano gdyż rant rozpadł się z powodu rdzy. Od razu zatem nowy rant i krawędzie zostały dorobione. Przy okazji wycięto fragment krawędzi gdyż było on mocno zgnity. Udało się odtworzyĆ łuk ale dalej blachy nie przyspawano bo jeszcze kawałek dalej jest rdza i trzeba podjąĆ decyzje czy łataĆ czy nie jest tak źle.

Brakujące dwa lub trzy dni relacji to czyszczenie profili dachu, przerobienie jego konstrukcji i prace rozbiórkowe w pojeździe.

[ Dodano: Sob Lip 28, 2012 11:58 am ]



To zdjęcia z wczoraj - przód rozebrany, trwa usuwanie rantu. Z tyłu też ostro szlifowano oraz usunięto wlot powietrza.

J.R.



Przybywa dachu - na początek poszycie zostało przyspawane na środku, niedługo będzie wygięte na całości a potem zostaną wycięte otwory na szybki.

[ Dodano: Sob Sie 18, 2012 12:03 pm ]
Dach ma nowe poszycie ale jeszcze nie ma ani otworów ani konstrukcji do mocowania szybek dachowych, odtwarzane są ranty szyby przedniej. Zdjęcia się kiedyś zrobi :)

J.R.

Straszne braki ze zdjęciami coś sie porobiły tak więc pasuje nadrobiĆ:






SimplePortal 2.3.7 © 2008-2024, SimplePortal