Remont #317 (zakończony)

Zaczęty przez Hannibal, 23 Październik 2009, 19:53:56 19:53

Poprzedni wątek - Następny wątek

Hannibal

Remont powoli rozpoczęty, na razie od "drobiazgów"  :wink:
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.

Wczoraj Hannibal przeprowadził pierwszą częśĆ masakry reklamy na #317. Skutkiem czego było usunięcie znacznych ilości folii.

Wóz wyglądał tak:






Dziś ekipa GSMK w sile 3 człowieków kontynuowała pracę. Foty Hannibal chyba umieści :)

Ogólnie stwierdzono:
poszycie boczne jest w zasadzie w stanie idealnym od szyb w dół. Słupki międzyokienne niektóre wymagają poprawek. Okolica tylnej szyby wiadomo od dawna, że jest do roboty. Natomiast dopiero teraz zaczyna byĆ widaĆ co się dzieje na górze. A dzieje się nie najlepiej. Są pęknięcia w poszyciu dachu. Trzeba będzie wymieniĆ fragmenty jego poszycia.

Oprócz tego wcześniej w migu odkręciliśmy siedzenia. Tak więc są w stanie tylko lekko przytwierdzonym.

W sumie jak na 23letni wóz jest good. Ważne, że podłoga jest ok, że lakier trzyma się mocno i nie ma korozji na bokach. Pracy by wyglądał jak "funkiel nówka" będzie ale da się :)

Hannibal

Postępy dzisiejsze:


Reklamy ubywa, ale jeszcze spoooro do zerwania i do przemycia rozpuszczalnikiem ;)
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

misiek_1984

Ja sie pisze na probe mycia rozpuszczalnikiem. Postaram sie kupic lepszy niz ten z Alfy, ktory podobno nie spelnia oczekiwan i w przyszlym tygodniu postaram sie rozpoczac prace w tym zakresie :)

J.R.

Nie wiem czy nie spełnia - poczekaj z zakupem aż ustalę producenta :)

[ Dodano: Sob Paź 24, 2009 7:14 pm ]


Tak wygląda #317 w tej chwili. Różnice w stosunku do wyglądu fabrycznego:
- układ okien
- układ listew
- skaj na siedzeniach
- poręcze na drzwiach
- brak napisów
- brak tabliczek
- wmontowane dodatkowe siedzenie w kabinie
- zderzak tylny

Oprócz tego do zrobienie:
- mały remont blacharski
- remont dachu
- klapy silnikowe wewnętrzne
- stopnie wejściowe
- lakierowanie

Przypuszczalnie coś jeszcze z elektryką będzie - jednak trzeba to potwierdziĆ po naładowaniu akumulatorów bo możliwe, że po prostu prądu brakło. W każdym razie wewnątrz z 10 lamp oświetlających wnętrze sprawne są tylko 3. Działania oświetlenia stopni wejściowych jak i podświetlenia filmów z numerami linii wogóle nie stwierdzono  :( Brakuje też tylnego bocznego kierunkowskazu, reszta świateł na szczęście działa.

[ Dodano: Wto Paź 27, 2009 7:43 pm ]
W piątek przewidziano po południu działania operacyjne.

W planie zdarcie reklamy do końca i malowanie odprysków by pierwsze śniegi nie zrobiły dużych szkód.

Jesli uda się to w kolejny weekend (6.11.2009 piątek po 16tej oraz 7.11.2009 sobota od rana) demontujemy całe wnętrze - poczynając od sufitu. Do remontu dachu trzeba go zdjąĆ. Pozatym od razu będzie widaĆ co z kratownicą. Sprawa zaczyna byĆ pilna bo dach pasuje skończyĆ w listopadzie.

Hannibal

[noae]
Cytat: "J.R."W piątek przewidziano po południu działania operacyjne.
[/noae]

MIG w ciepłym domku:  :)

Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.

No MIG po miesięcznym postoju bez przepalania zaskoczył wszystkich - zapalił od pierwszego kopa :) Poczym osiągnął od razu fabryczne ciśnienie w silniku co w tego typu pojazdach zdarza się sporadycznie :D Tak więc jeszcze raz potwierdza się doskonały stan silnika. Jak Hannibal napisał #317 wprowadził się na weekend na halę MPK. Usunęliśmy już praktycznie całą reklamę. Zaskakuje bardzo dobry stan lakieru - oczywiście odpryski są i to głównie na dole ale biorąc pod uwagę, że lakier ma z 5-6 lat i porównując z kilkuletnim lakierem wozów MPK jest po prostu supcio.

Powoli dokonujemy dokładnych oględzin pojazdu - zgodnie z przewidywaniami do wymiany są dwa profile zamknięte pod stopniem pierwszym (chyba miał tam stłuczkę kiedyś i nie zostało to wtedy wymienione), stopnie wejściowe we wszystkich drzwiach, płaty drzwiowe no i fragmenty dachu. Nieprzewidzianą rzeczą która dziś wyszła to zawieszenie tylnej osi - dwa z czterech profili przebiegających poprzecznie są mocno skorodowane - jednego w zasadzie bardziej nie ma niż jest. No ale też porównując z wozami w podobnym wieku kratownica jest w zaskakująco dobrym stanie. Tak więc wymiana tych elementów, mycie i konserwowanie.

Z instalacji wychodzi na to, że trzeba wymieniĆ kilka przewodów elektrycznych (oświetlenie wnętrza - to przy okazji remontu dachu się zrobi) oraz przepatrzyĆ instalacje pneumatyczną - w sensie, że za dużo powietrza bije się do poduszek przednich przez co MIG siedzi na tyłku. Nie działa zawór odcinający poduszki - jest odłączony od instalacji (chyba jakaś prowizoryczna naprawa była) - więc trzeba odtworzyĆ właściwe połączenie.

Ogólnie stan jest taki jak był przewidywany - ogólnie można wystawiĆ ocenę na "4 -". Składowe to stan techniczny na ocena "5 -", pudło "3".

misiek_1984

Ogolnie nie jest zle. Pamietajmy, ze autobus ostatni (jedyny jak dotad w swoim 23-letnim zyciu) remont kapitalny przechodzil 14 lat temu. Tak wiec troche pracy z pomoca mechanikow-magikow z MPK i bedzie dobrze :)

J.R.

Jutro (piątek 6.11.2009) prace rozpoczynamy o 16tej. W sobotę jeszcze nie wiem jak ale też na pewno robimy.

W sobotę wóz powinien byĆ pozbawiony reklamy i powinna byĆ zdemontowana spora częśĆ wnętrza. Taki jest plan.

Kto się melduje :?:

misiek_1984

Ja na pewno sie pojawie jutro i niestety na pewno nie dam rady byc w sobote. Bede jeszcze jutro dzwonil kolo poludnia to dam znac co i jak.

J.R.

W sobotę działamy od 15tej.

Stan na dzień dzisiejszy:
- nie ma już wogóle reklamy
- z jednego boku usunięto całkowicie klej
- odpryski lakieru zostały przeszlifowane (przygotowane do zamalowania)
- zdjęto kilka poręczy wewnątrz - przygotowania do zdjęcia podsufitki
- wyrwano przednie, dorobione siedzenie w kabinie kierowcy, niestety - drzwi przednie nie zostały otwarte gdyż oś obrotowa jest skrzywiona - okazało się to dopiero po wyrwaniu dorobionego pomostu :( będzie wymagana wymiana osi

Jutro planuje się:
- usunąĆ klej z drugiego boku i z tyłu
- zamalowaĆ antykorozyjną odpryski lakieru
- zdemontowaĆ ile się da poręczy i kabinę kierowcy
- jeśli czas pozwoli zdjąĆ sufit

Jak wspomniałem - jutro prace od 15tej do około 21szej. Kolejny termin to chyba 11 listopada - święto bo święto ale szarpniemy robotę znacznie do przodu.

Hannibal

[noae]
Cytat: "J.R."W sobotę działamy od 15tej.
[/noae]
Kolejny "dzień" prac za nami.

Od razu przejde do konkretów:



Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.

Sobota w szczegółach:

- zdemontowano poręcze w "rzeźni"
- zdemontowano lampy oświetleniowe wnętrza
- zdemontowano lampy podświetlające schody
- zdemontowano tylną tablicę rejestracyjną wraz z podświetleniem
- usunięto klej z tyłu i góry boku (w kleju pozostał częściowo bok od strony kierowcy)
- wyczyszczono papierem ściernym tył (miejscami)
- wymyto rozpuszczalnikiem blachy (do malowania miejscowego)
- zamalowano farbą antykorozyjną ubytki lakieru
- stwierdzono, że idzie wszystko wolniej niż planowano :P

Podsumowując - ciągle do przodu.

Dalsze prace przewidziane są na wtorek i środę. Założenia jak zwykle piękne - co się uda zobaczymy. W planie:

- domycie brakującego boku
- konserwacja boku
- demontarz wszystkich zewnętrznych uchwytów i lamp (tak by zakonserowaĆ blachy)
- czyszczenie i konserwacja ubytków lakieru
- usunięcie siedzeń z wnętrza
- demontarz wszystkich poręczy
- rozpoczecie demontarzu obiĆ

ps.
komisja stwierdziła, że jednak obicia trza wymieniĆ na inny deseń - taki jak sufit i kabina czyli ciut ciemniejszy - bedzie pikniej :P

[ Dodano: Nie Lis 08, 2009 10:28 am ]
Jeszcze tak mi się przypomniało - kiedyś już miałem podlinkowaĆ:

z http://komunikacja.krakow.eurocity.pl zdjęcia funkiel nówek M11 z Krakowa


Z tyłu to co zastanawialiśmy się z listwą pionową - tam było aluminiowe zakończenie jej jednak i łączenie obu paneli nie było na środku ale z boku.




Jak widaĆ poręcze siedzeń szare (malowane), brakuje nam lusterka wewnętrznego które było nad pierwszymi drzwiami i krakowski wóz ma inną kabinę - białą. To akurat dziwne bo wydawało mi się, że białe były na końcu produkcji a na początku z okładziną - może trafiały się wyjątki od tej reguły.


Deska kierowcy - lakier czarny połysk. Z tym prędkościomierzem trzeba popatrzeĆ czy jednak mamy taki jak powinien byĆ.


Przy zaworach awaryjnych drzwi są małe tabliczki a nie duże - chyba duże były tylko w berlietach. Klapy inspekcyjne są mniejsze od klapy wlewu paliwa (tylko nie ma skąd zdobyĆ już takich) i jeszcze światła odblaskowe są okrągłe - tak jak jedno w naszym koło okna kierowcy - trzeba skręciĆ skądś resztę. A stopnie powinne byĆ popielate a nie czarne.


A z tego zdjęcia wynikałoby, że cała deska kierowcy była czarny połysk - trzeba to gdzieś zweryfikowaĆ. I pytanie naukowe - czy uchwyty na chorągiewki były "krakowskie" czy standartowe. Bo np układ kasowników jest krakowski.

[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 9:13 pm ]
Prace w dniu dzisiejszym przebiegały sprawnie. Ekipa w sile 5 osób wykonała:

- demontarz wiekszości poręczy
- demontarz większości siedzień
- rozpoczeto demontarz kabiny
- dzięki pudłom dokonano segregacji elementów i odpowiednio je spakowano (częściowo przetransportowano w suche i bezpiecznie miejsce gdzie poczekają do czasu gdy będzie można je zamontowaĆ na swoje miejsca)
- umyto spory kawałek boku
- zdemontowano kierunkowskazy
- zdjęto przepierzenia oddzielające drzwi od siedzeń (taka pilśnia w aluminiowej ramce)




Foty robione w pośpiechu by zdążyĆ na autobus więc jakośĆ jest odpowiednia do czasu jaki został im poświęcony :)

Hannibal

No jak widaĆ prace postępują. Idzie różnie, jest to ciężka robota, no ale cel jest szczytny :)
Jutro zaczynamy około 10:30.
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian
Pan świata, świata pan
Ma katar, wpada w trans
Świata pan, patafian

J.R.

Dziś:



- poległa częśĆ kolejna kabiny
- poległo parę poręczy
- poległy nity od końcówek listew poziomych (z zewnątrz)
- kontynuowano mycie boku
- wybito większośĆ śrub które mocowały siedzenia
- wszystkie zdemontowane elementy posegregowano, opisano i przewieziono do naszego magazynu

Oprócz tego uszkodzony kawałek obicia (z tyłu) został siłą doprawiony i wyrwany - szkielet jest rewelacyjny - nawet myśmy się nie spodziewali tak dobrze zachowanych profili i na dodatek dobrze zakonserwowanych. Nic tu nie trzeba będzie robiĆ :) Jedyna rzecz na minus to całkowity brak styropianu z boków - trzeba będzie zatem zakupiĆ i wsadziĆ brakujące ocieplenie.

Kolejne prace w piątek :) Ogólnie powoli zbliżamy się do końca etapu demolki.

SimplePortal 2.3.7 © 2008-2024, SimplePortal